Dzisiaj kolejna świąteczna kartka z mojego skromnego warsztatu.
Tak jak już wcześniej pisałam - odbiłam TEN stempelek w kilku wersjach kolorystycznych - przyszła więc pora na kolejne odsłony kartek z "jajecznym" motywem.
Praca jest prosta, papiery "Lekcja Miłości", trochę przeszyć, dziurkacze MS, wykrojnik....
Cały urok kartki zawiera się w jej monochromatyczności - zielonym zembosowanym motywie, zielonym kolorze papierów. Chyba nie ma drugiego takiego koloru, który tak lubię w "samodzielnych' kartkach.
( od razu moja przekorna natura pomyślała o wyzwaniu dla siebie- monochromatyczne prace w innych, niekoniecznie lubianych kolorach - z promocja już się prawie uporałam, teraz na tapecie świąteczne porządki - myślę że za około 10 dni spróbuję podjąć się tego swojego wyzwania)
Ostatnio jakiej pracy bym nie robiła zielone papiery same pchają się do rąk. Obiecałam Wam jeszcze dzieciowe kartki z motywem konika. Różowe koniki dziarsko prychają i grzebią kopytkami - a mnie nijak różowe papiery "nie podchodzą" . Może w niedzielę się uda.
( od razu moja przekorna natura pomyślała o wyzwaniu dla siebie- monochromatyczne prace w innych, niekoniecznie lubianych kolorach - z promocja już się prawie uporałam, teraz na tapecie świąteczne porządki - myślę że za około 10 dni spróbuję podjąć się tego swojego wyzwania)
Ostatnio jakiej pracy bym nie robiła zielone papiery same pchają się do rąk. Obiecałam Wam jeszcze dzieciowe kartki z motywem konika. Różowe koniki dziarsko prychają i grzebią kopytkami - a mnie nijak różowe papiery "nie podchodzą" . Może w niedzielę się uda.
Pozdrawiam ciepło w ten mało wiosenny dzień i zachęcam do Wielkanocnego scrapowania!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy komentarz :)