sobota, 31 marca 2012

Zielono mi...

Dzisiaj kolejna świąteczna kartka z mojego skromnego warsztatu. 



Tak jak już wcześniej pisałam - odbiłam TEN stempelek w kilku wersjach kolorystycznych - przyszła więc pora na kolejne odsłony kartek z "jajecznym" motywem.
Praca jest prosta, papiery "Lekcja Miłości", trochę przeszyć, dziurkacze MS, wykrojnik....
Cały urok kartki zawiera się w jej monochromatyczności - zielonym zembosowanym motywie, zielonym kolorze papierów. Chyba nie ma drugiego takiego koloru, który tak lubię w "samodzielnych' kartkach.
( od razu moja przekorna natura pomyślała o wyzwaniu dla siebie- monochromatyczne prace w innych, niekoniecznie lubianych kolorach - z promocja już się prawie uporałam, teraz na tapecie świąteczne porządki - myślę że za około 10 dni spróbuję podjąć się tego swojego wyzwania)


Ostatnio jakiej pracy bym nie robiła zielone papiery same pchają się do rąk. Obiecałam Wam jeszcze dzieciowe kartki z motywem konika. Różowe koniki dziarsko prychają i grzebią kopytkami - a mnie nijak różowe papiery "nie podchodzą" . Może w niedzielę się uda.

Pozdrawiam ciepło w ten mało wiosenny dzień i zachęcam do Wielkanocnego scrapowania!!!

niedziela, 25 marca 2012

Dla dziewczynki i dla chłopca

Zawsze wiedziałam, że muszę mieć te stemple.
Bardzo często robię kartki z okazji urodzin dzieci i te proste słowa:
"To chłopiec", "To dziewczynka" są wręcz stworzone do takich prac.
Dzisiaj u mnie obie wersje :

 w zieleni i żółci dla dziewczynki:



Papiery to oczywiście "Lekcja Miłości" - inne papiery na razie dla mnie nie istnieją. pasują do siebie idealnie, sa bardzo uniwersalne, a prace na ich podstawie bardzo wdzięczne

 a w niebieskościach dla chłopca:



Tutaj prócz Lekcji Miłości pojawia się mały Kapuśniaczek ( ze zbiorów własnych - nakład już bowiem dawno się wyczerpał )
W pracowni już czekają pomalowane koniki w innych kolorach - zaglądajcie na mojego bloga - w tygodniu pokażę kolejne kartki.
Chodzi za mną też dzieciowy album z tymi papierami i stemplami- ale by się do tego zabrać muszę wysłać i spakować Wasze promocyjne zamówienia . 

Przypominam również o ostatnim dniu

Pozdrawiam weekendowo i zapraszam do kolejnego Agateriowego wyzwania, które znajdziecie o  tutaj:)

sobota, 17 marca 2012

Tego jeszcze nie było....

Stwierdziłam ostatnio, ze mam za mało zajęć - bycie "Matką-Polką" i "bizneswoman" 
- to mi nie wystarcza ;)
Tadam - od dzisiaj w każdą sobotę będę Was inspirować na blogu
"Agaterii"




Dzisiaj będzie wielkanocnie i nieco monochromatycznie.

Pierwsza kartka utrzymana w zieleniach z nastemplowanym i embosowanym napisem


 



Wykorzystane papiery to: Lekcja Miłości 4,  Lekcja Miłości 5, oraz obrazek z papieru: Przedwiośnie 1
 Bardzo wiosenna i pozytywna :)




Druga, to utrzymana w brązach kartka z bardzo wdzięcznym motywem

Przyznam się szczerze, ze motyw ten odbiłam sobie w kilku kolorach -i już tylko potrzeba mi chwilki czasu by powstały kolejne kartki.


piątek, 9 marca 2012

LO z Zosią :)

Jak wiadomo czasu mam dramatycznie mało.
Muszę go dzielić między Zosię, która po pojawieniu się Jasia nie może być zaniedbywana, najmłodszego potomka, który ostatnio uznał, że jak ładnie śpi w nocy to rodzicom musi to wystarczyć (i kategorycznie odmawia spania w dzień), oraz firmę - bo ktoś- czyli ja, te paczuszki z papierami musi dla Was pakować.
Dlatego prac powstaje znacznie mniej....
Jak przypomnę sobie urlop macierzyński z Zosią - sielanka...... z Jasiem jest na pewno ciekawiej.....
Dzisiaj scrap z ukochanym przeze mnie zdjęciem Zosi - powstawał 10 dni!!!
Co zeszłam do pracowni - to słodki głos potomka wołał mnie do siebie.... ale dzisiaj udało mi się zrobić zdjęcie- to się chwalę :)

Papiery, to oczywiście Lekcja Miłości :)

Rozetki robiłam "na czuja" pierwszy raz w życiu. Nie chciało mi się szukać kursu - może wtedy wiedziałabym czym je sklejacie- ja po kilku nieudanych próbach skleiłam je klejem na gorąco w pistolecie....
Środki, to kwiatuszki wycięte z belki kolekcji "Przedwiośnie".
Listki są wycięte magnoliowymi wykrojnikami ze Scrap Butiku - są śliczne i świetnie wycinają w robalu.
Motylki, to oczywiście wycinak MS