Tadam!
Sasillowe szuflady mogą czuć się bezpiecznie!!!
Nadejszła wiekopomna chwila - zaczęłam wreszcie robić sama kwiatki!!!
Oto pierwsza próbka:
Będą jeszcze piękniejsze jak znajdę pistolet na klej... - zaginął gdzieś w ferworze porządków w magazynie- ZAWSZE mówię, że z porządkami więcej kłopotu jak pożytku...
Jestem z Ciebie dumna!!!
OdpowiedzUsuńNo piękne ;)
OdpowiedzUsuńBrawo, piękne są :)
OdpowiedzUsuńcudne, osobiście nie ciepię ich kręcić więc pełen szacunek :)
OdpowiedzUsuńno, no... niezła manufaktura:)teraz zobaczymy, co ty z tym zrobisz:)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne. Ja też jak posprzątam to nic nie mogę znaleźć ;)
OdpowiedzUsuńwow :) superowe.....ja się jakoś zabrać nie mogę :) Teraz czekam na ich zastosowanie :)
OdpowiedzUsuń